Powierzchnia: 1,7 ha Lokalizacja: między ulicami Łokietka, Oboźną i Składową Dzielnica: V Krowodrza
Miejsce:
Dziki Park to zielona, trójkątna wyspa pomiędzy ulicami Łokietka, Oboźną i Składową, pełna starych drzew, krzewów i urokliwych polanek. Jego obrzeża porastają pnącza, a większość występujących tu roślin to rośliny synantropijne, czyli towarzyszące człowiekowi i typowe dla zjawiska sukcesji roślinnej. W parku znalazło schronienie wiele ptaków i owadów, można tu spotkać również jeże. Jest to ostatnia ostoja zieleni w tej części Krowodrzy, która w tym obszarze została intensywnie zabudowana. Tylko w latach 2013-2016 urzędnicy wydali sześćdziesiąt sześć pozwoleń na budowę w tym rejonie, dwadzieścia pięć z nich dotyczyło wysokich bloków, a sześć biurowców – kolejne pozwolenia czekają na rozpatrzenie. Urzędnicy oszacowali, że w związku z intensywną zabudową na tym terenie przybędzie czternaście tysięcy mieszkańców (dane z 2016 roku). Nie dziwią więc wycięte w ogrodzeniu przejścia, gdyż w okolicy to ostatnie miejsce, gdzie można choć na chwilę uciec od miejskiego zgiełku.1

Niewiele brakowało a zamiast parku wyrosłyby w tym miejscu kolejne bloki. Teren ten należał jeszcze niedawno do Instytut Zaawansowanych Technologii Wytwarzania, który dwukrotnie próbował sprzedać prawo do działki. Pomysł ten został powstrzymany jednak przez ujęcie jej w studium Krakowa jako zieleni urządzonej.2 Cała sytuacja miała swój szczęśliwy finał w grudniu 2019 roku, kiedy to miasto wykupiło 1,7-hektarową działkę za kwotę 2,93 mln złotych.3

Budżet obywatelski:

W czasie problemów ekonomicznych, jakie spotkały Kraków w związku z pandemią, szansą na przyspieszenie prac związanych z powstaniem rzeczywistego parku stał się budżet obywatelski. Grupa miejskich aktywistów zgłosiła bowiem projekt zarówno w głosowaniu ogólnomiejskim (projekt nr 20), jak i dzielnicowym (projekt nr 10 dzielnica V Krowodrza). Całe przedsięwzięcie jest szczególnie wartościowe, gdyż zakłada zachowanie istniejącej już na tym obszarze zieleni i półdzikiego charakteru tego miejsca. Zabezpieczone mają zostać drzewa stwarzające zagrożenie, zostanie również zachowana naturalna, fiołkowa łąka. W planach jest także gruntowne sprzątnięcie całego terenu m.in. z gruzu i betonu będących pozostałościami dawnych zabudowań. Pojawi się niezbędna mała architektura w postaci koszy na śmieci, ławek, leżaków i hamaków. W planach jest również wyrównanie alejek i powstanie placu zabaw. Mają zostać dosadzone rośliny, tak aby kwitły przez cały sezon. Pomysłodawcy podkreślają, że całość ma zostać wykonana ze szczególnym uwzględnieniem istniejącej zieleni i być jak najbardziej naturalistyczna.4
Szanse i zagrożenia:
Cieszy, że oba zgłoszone projekty w budżecie obywatelskim na rok 2020 podkreślają kwestię zachowania półdzikiego charakteru tego miejsca. Brak koszy na śmieci i podejrzane imprezy przy ognisku sprawia, że miejsce to przypomina chwilami dzikie wysypisko. Trzymam zatem mocno kciuki za pomyślne głosowanie w budżecie obywatelskim i utworzenie miejskiego parku przy ulicy Łokietka. Zwłaszcza że kondycja ekonomiczna Krakowa ze względu na pandemię została mocno nadszarpnięta i właśnie wygrana może być gwarancją realizacji całego zamierzenia.
Przypisy:
- krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19921730,krowodrza-park-przy-lokietka-coraz-blizej-blokow-nie-bedzie.html (20.09.2020).
- Ibidem.
- krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25529176,przy-ul-lokietka-powstanie-1-7-hektarowy-park.html (25.09.2020).
- https://budzet.krakow.pl/projekty2020/2147-zrobmy_park_przy_lokietka.html (26.09.2020).